poniedziałek, 24 lipca 2006

come back

wróciłam:)).... moj pierwszy dzień w pracy i czuję się jak na wojnie:DD.. jeszcze mam siłe, ale nie wiem jak długo, rozleniwiłam się:)))))
tegoroczny urlop był SUUPERRR!!! będzie mi się kojarzyl  z siatką, wodą, slońcem i tańcem, a i kartami:)))) heheh było bosko:)
moja znajomość z Onym się coraz bardziej rozwija, choć mam taki wewnętrzny strach przed zaangażowaniem... i samą mnie to dziwi... bardzo boję się tej odleglości, że się zakocham na umór(a raczej pokocham) albo juz się zakochałam i czy to wszystko ma sens...czy ja dam radę w takim związku na odleglość..czy dobrze jest tak wiązać się na odległośc....????...a jak na razie(*-*):)
uśmiechniętego dnia

1 komentarz:

  1. * dodano: 26 lipca 2006 22:11

    Kochana Basieńko! Ja tez jestem zakochana!!! Ale na razie o tym nie wspominam na bloogu... Jak już bedzie dobrze to wszystko opiszę... Ściskam mocno!

    Twórca...: Bieronka Pstra!

    Miejsce w sieci...: biedronka.bloog.pl
    * dodano: 25 lipca 2006 18:40

    hi hi :) no to powodzenia! :D

    Twórca... (Login WP): niebiesciak

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: