.
cosik z Onym lubimy dłuuuugie spacerki.. w sobotę byliśmy tak daleko, że już nie mieliśmy sił wracać.. hehe.. a po powrocie było prawie całkowite zużycie materiału... tak bardzo przyzwyczaiłam się do Jego obecności, że jak wraca do swojego domku to mi jakoś pusto... juz tęsknię.. byle do piątku.. chyba że będzie niespodzianka wcześniej...
dobrego i radosnego tygodnia....
* dodano: 19 września 2006 21:06
OdpowiedzUsuńMy też z M ostatnio chodzimy na długie spacerki, może ta zbliżająca się pora roku i ta ładna pogoda powoduje, że decydujemy się na ruch fizyczny:) ha,ha! Pozdrawiam Cię!.
Twórca...: kathy
* dodano: 18 września 2006 18:43
wiedziałam że miałam coś zrobić! lecieć po książkę do biblioteki! jutro na pewno wdepnę i przeczytam :)
Twórca...: elphame