*
kurcze chyba źle się wyraziłam, bo mój remont jeszcze nie skończony tylko się ciąąągnieee, ale mojego braciszka już sprowadziłam na ziemię i w końcu ruszy to z prawidłowym impetem.. jakby nie było 17 lutego chcę si etam wprowadzić, bo 24 lutego zaczynją mi sie zajęcia w Toruniu
*
Aniu ja tez nie byłam na sankach ale byłam na spacerku zimowego, białego wieczorku , a dziś "spotkalam się" z zółtym krokusikiem
Słonecznego dzionka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.