Aqadko z tym nagrywaniem myśli to genialny pomysł, powinnam go wprowadzić w życie, bo zginę... dużo sie dzieje w jednym czasie... nie wiadomo od czego zacząć
*
Kongres skłonił mnie do myslenia o rodzinie w szerszym wymiarze niż moja własna.. spełnił moje oczekiwania, czułam się bardzo dumna i szczęśliwa, że mogę w nim uczestniczyć...
tematy kongresowe czyli o rodzinie, kobiecości, macierzyństwie, ojcostwie, ochronie życia są mi bardzo bliskie i znane... uzbieralo sie mi trochę refleksji, ale pomyślałam, że napisze pojedyńcze notki o każdym temacie, bo to niezwykle ciekawe i wciągające.. w końcu każdego z nas to dotyczy..
przywiozłam worek książek, kolega miał ze mnie ubaw jak nie mogłam się spakować... cóż ksiązki to moja miłość, a w dodatku TE sa nie byle jakie ale ja za to mialam ubaw z niego, bo on nie wiedział w co sie pakuje jadąc na kongres...
*
miałam iście radosne spotkanie z rodzinką Jagódki, czyli mojej internetowo-listowej znajomości (choć to bardzo nieodpowiednie słowo).. miałam możliwośc poznania Jej i Jej Rodzinki, a nade wszystko prawdziwego porozmawiania i jakoś tak trudno było mi sie rozstać... taka dobroć, ciepło i radość z niej bije mam nadzieję na kolejne spotkanie
a poza tym byłam na końcówce koncertu Kasi Kowalskiej... pochodzilam wieczorkiem po Warszawie... spotkałam się z dawnym kolegą i go pozytywnie zaskoczyłam
z niedzieli na poniedziałek grzecznie wróciłam do domku, do swego łózeczkaa w tym tygodniu PRZEPROWADZKĘ mam huuuuuuuraaaa
radosnego tygodnia
Komentarze do wpisu
OdpowiedzUsuń* dodano: 17 maja 2007 10:10
Basiu recytacja idzie ok:0 wiesz lubię takie rzeczy :) dzis druga próba.
Co do kongresu to moze umieść tytuły i autoró książek? jak znjadziesz czas?? i czekam z niecierpliwością na twoje relacje!!!
Twórca...: aqada
Miejsce w sieci...: aqada.blog.onet.pl
* dodano: 15 maja 2007 15:31
No to się baczniej zacznę rozglądać po mieście. Żebym jeszcze wiedziała jak wyglądasz
Pozdrawiam serdecznie...
Twórca... (Login WP): fivre
Miejsce w sieci...: fivka.bloog.pl