środa, 9 lutego 2011

Ryzyko życia, ryzyko miłości...

Jeśli człowiek obawia się chodzić, niech nie wypuszcza ręki swej matki,
Jeśli obawia się upaść, niech siedzi,
Jeśli obawia się wypadku, niech zostawi samochód w garażu,
Jeśli obawia się wspinaczki, niech pozostanie w schronisku,
Jeśli obawia się, że spadochron nie otworzy się, niech nie skacze,
Jeśli obawia się burzy, niech nie podnosi kotwicy,
Jeśli obawia się, że nie będzie umiał zbudować swego domu,
niech go zostawi na papierze,
Jeśli obawia się zabłądzić, niech pozostanie w domu,
Jeśli obawia się wysiłku, ofiary i przyszłości,
niech wyrzeknie się życia i przelękniony niech się zamknie i skurczy...

A wówczas...

Może będzie mógł przeżyć, ale nie będzie człowiekiem,
bo tylko człowiekowi właściwe jest to,
że może rozsądnie ryzykować swoim życiem.
Będzie mu się wydawało, ze kocha, ale nie potrafi kochać,
bo kochać to być zdolnym do ponoszenia ryzyka i zarazem chcieć
ryzykować życiem dla innych.
Będzie mógł dać życie, ale nie będzie ani ojcem, ani matką,
bo być ojcem czy matką to na podobieństwo ziarna
rzuconego w ziemie, przyjąć najwyższe ryzyko,
stracić swoje życie, żeby
mógł się narodzić kłos.
 
Michel Quoist
 
 
 



8 komentarzy:

  1. fajny wiersz ... :)

    Co wygrałam w związku z odgadnięciem miejsca Waszego urlopu ??? ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. a wiesz że dziś rano o tym pomyślałam, że powinna być nagroda :)pomyślę dziś nad tym i się odezwę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. w ogóle to candy miałam jeszcze zrobić.... oj pomyślę, pomyślę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystko w życiu podszyte jest ryzykiem , ale nie można się bać , bo wtedy traci się szansę na coś dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie, co prawda to prawda! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, że im bardziej świat idzie naprzód ludzie stają się coraz mniej ludzcy i coraz ciężej jest ryzykować, bo ryzyko często jest na miarę samobójstwa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Polly wymyśliłam dwie opcje i muszę się zdecydować na którąś ;)

    Promyczku otóż to, życie wymaga ryzyka i trzeba je podjąć :)

    Agnieszka - prawda :)

    Rose - ludzie stają się mniej ludzcy, bo nie ryzykują i tworzy się zamknięte koło...
    Bo trzeba zaryzykować by komuś zaufać, kogoś pokochać, przed kimś się otworzyć... to trudne i ryzykowne, ale za to może być pięknie i człowiek wie, że żyje :)

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: