Dziś kozaków nie ubrałam, bo w nocy spuchły mi nogi, zwłaszcza lewa i w wiosennych pomknęłam do kościoła. Zmarzłam z lekka, ale przeżyłam.
widok aktualny ;-) |
Ogrodowo na wsi w tym roku zdecydowanie będzie mniej się działo, ale mogę się mylić, bo może się okazać, że Ony zapała wielką miłością ogrodniczą i będzie szalał. Zatem podstawowe nasionka do ogrodu już mamy i sporo jeszcze zebranych w zeszłym roku. :-)
I stokrotki w naszym trawniku mi się marzą, dałam sobie szanse na realizację marzenia ;-)
Z okazji studniówki - zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka! I buziaków moc!
OdpowiedzUsuńdzięki serdeczne! :)
UsuńPrzepiekny brzuszek!! Teraz odliczanie nabierze rozpedu :))
OdpowiedzUsuńBuziaki :))
no właśnie nabiera i zamiast mnie to nie dziwić to mnie dziwi :)
Usuńale brzucho !!!!!!!!!!!! wow ;D i jaka zajefajna spódniczka :))) Basiu modlę się, żeby za 100 albo jak wolisz za 105 dni wszystko poszło dobrze :)
OdpowiedzUsuńmódl się Polly módl, bo na razie się ani trochę nie boję ani porodem nie przejmuję, a chyba zacząć powinnam ;)
UsuńMam wrażenie, że mój brzuch w rzeczywistości jest większy :)
Tak pracowicie będziesz spędzać czas w ogródku? Och jejku, jak zazdroszczę tego brzuszka :) Dalszych spokojnych 100 lub jak wolisz 105 dni!
OdpowiedzUsuńRosea będę zarządzać palcem, bo już mi trudno czasem się schylać :)
UsuńDziś jednak posiałam to co trzeba do doniczek :)
Super sukienka :) I brzusio już taki słodko widoczny no teraz to Ci zleci do ost. dni przed terminem potem tych kilka dni ciągnie się jak... :)
OdpowiedzUsuńDzięki Zasada :)
UsuńNie wiem kiedy mi czas leci :)
piękny brzuch :) W takich jeansowych ciuszkach wygladaja te brzuchy najslodziej :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńmnie te stópki rozczuliły :)
Śliczności ten brzuszek z tuptającymi bucikami :-)
OdpowiedzUsuńOj, stokrotki na trawniku to aż mnie rozmiękczyły :D Będzie jak w stokrotkowym świecie :-)
oby wzeszły i zakwitły :)
UsuńO pięknie się już prezentuje, duużo zdrowia na całą setkę :)
OdpowiedzUsuńDzięki Malgodiu :)
UsuńNo to już blisko :) A spódniczkę - ogrodniczkę masz super!
OdpowiedzUsuńwłaśnie aż sama jestem zaskoczona :)
UsuńPiękny brzusio :) i jaki już spory :) No i teraz zleci jak z bicza strzelił :)
OdpowiedzUsuńJa póki co wysiałam tylko rzeżuchę :)
Ja glukozę źle tolerowałam, było mi niedobrze i słabo a w domu dostałam jakiejś trzęsawki po tym dziadostwie, ale od innych mam wiem, że u nich nic się nie działo , więc to tylko ja chyba jestem jakiś inny element :D:D
idę jutro na to badanie glukozy i jakoś natchnienia nie mam ;)
Usuńi rzeżucha mi nie wzeszła :)
Są już pieluchy wielorazowego użytku? Już tak blisko, oczekujemy na kolejne informacje. :)
OdpowiedzUsuńKrzysiu nie ma jeszcze, bo mi tylko 200 zł wypłaty dali, ale jak przeleją to kupuję, bo wiem już co :)
Usuńcudny brzuszek ;) też chcę taki ;)
OdpowiedzUsuńAgata to do dzieła :)
UsuńCyk, cyk zegar cyka. Piękny brzuszek.
OdpowiedzUsuńno właśnie ten zegar tak niepostrzeżenie cyka! Cichaczem i zadziwiona jestem, że to coraz bliżej :)
UsuńJaki piękny brzuszek! Basiu, a mogę prosić na e mail zdjęcie całości? Bardzo proszę.
OdpowiedzUsuńdzięki Rose :)
UsuńJak odzyskam kompa z dyskiem to wyślę :)