poniedziałek, 6 marca 2006

zagranica

bardzo nie chcę ulec namowom na wyjazd za granicę, wcale nie czuję potrzeby wyjazdu, dobrze się czuję tutaj, tutaj się odnalazłam, tutaj jestem szczęśliwa, tu jest moje życie, moja rodzina, znajomi..... a że mało zarabiam to jeszcze nie powód do wyjazdu... pieniądze jednak to nie wszystko... co mi po tym, że będę mieć pieniądze,jak nie będę miała czasu z nich korzystać???... a angielskiego moge się uczyć dla przyjemności i własnej satysfakcji:)
a zresztą sama nie wiem...może jednak trzeba by wyjechać, przynajmniej nie będe miec mniej problemów.. ehh... co za życie... gdyby to wszystko było znacznie prostsze.. tak albo nie...
tak dużo moich znajomych powyjeżdżało, tam też są szczęśliwi.. może po prostu tylko trzeba spróbować?? .. a dopiero potem dokonać wyboru..
tylko, że ja już bym chciała mieć męża, dzieci i ...... być w pełni szczęśliwa..
jak to ostatnio doszłam do wniosku podczas rozmowy z kolegą, że ja nie jestem jeszcze szczęśliwa tylko zadowolona z życia. Szczęśliwa to ja będę jak będę mieć tą drugą osobę

1 komentarz:

  1. * dodano: 06 marca 2006 13:07

    wiem:) ale łatwiej wedwóch niż samemu:)

    Twórca... (Login WP): barb04
    * dodano: 06 marca 2006 12:05

    miec meza, dzieci... rodzine tez nie jest tak latwo ;)


    http://karolca.bloog.pl

    Twórca... (Login WP): karolcia2k

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: