zwariowanie
co za zwariowanie... świat, czas oszalał i ja wraz z nim.. na nic nie ma czasu... mam tylko nadzieje, że to tak chwilowo w pracy i w domu:)).. ale z drugiej strony ja ta lubie.. przynajmniej wtedy mniej analizuję i myslę i jestem duzo bardziej szczęśliwsza hihih.. jestem istną sprzecznością z jednej strony lubie ruch, gwar,żywioł, a jednocześnie bardzo lubię ciszę, samotnośc ehh.... i kto mnie zrozumie??? nic tylko żyć, być szczęśliwym i zakochanym:))... wczoraj to miałam tylko chwilowe zaćmienie umysłu i nie dam sie, zbyt wiele we mnie życia i radości nie wiadomo skąd.... a w końcu kto ma dac radę jak nie ja:))Elphame zrobiłam teścik i wyszło mi 6w7 - i myśle, ze dużo tych cech jest we mnie:))..nawet bardzo dużo:)kolorowych snów:)))
* dodano: 12 maja 2006 12:15
OdpowiedzUsuńja Cię rozumię!!! Ruch, gwar, samotność i cisza! Łączy nas widze tez niemało! :) I masz rację Kochana! Im człowiek mniej analizuje tym jest szczęsliwszy! Mi to neistety ostatnio rzadko sie zdarza, ale się zdarza i to jest najwazniejsze! Ściskam słonecznie! :) :) :) Biedronka Pstra!
Twórca... (Login WP): florensik
* dodano: 11 maja 2006 13:27
każdy ma takie chwilowe zacmienie ale dobrze że mija szybko :)
fajny teścik :) mi wyszło 4w5 i tak w 85% to się z tym zgodzę ;))
pozdrawiam i miłego czwartku życzę .... środy..... nie no czwratek dziś
jejku poprzestawiały mi sie dni w tym tygodniu
buźka
Twórca... (Login WP): elphame