piątek, 20 października 2006

już jestem

wracam do żywych ze smarkatym nosem i suchotami galopującymi, ale wracam:-D...
no to stało się.... zapłacilam za egzamin, wysłałam dokumenty i pozostał mi 1 miesiąc na przygotowanie, a materiałów to na pół roku!!(o_o)ciekawe jak ja to zrobię(o_o) hehe.. a tu jeszcze remoncik, ale ja chyba lubię jak za dużo na raz sie dzieje..
*
dziś jadę do Onego i nie mogę się doczekać(*-*)0:-).... sama buźka mi się nieustannie uśmiecha...
wiedziałam, że Wam się spodoba mózg kobiecy ..hehe... świetnie to ktoś przedstawił i jakże prosto:-D.. ja śmiałam się z Onym ilekroć na to spojrzalam:-]
radosnego i słonecznego jesiennego dzionka:)

1 komentarz:

  1. * dodano: 22 października 2006 14:26

    ojejku to Ty wracaj do żywych ale także zdrowa! POWODZENIA NA EGZAMINIE I TERAZ POZOSTAŁO CI TYLKO UCZYĆ SIE I UCZYĆ I UCZYĆ.... i troche szalej :)

    Twórca... (Login WP): elphame

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: