wtorek, 20 marca 2007

kropla..

...Będę kroplą świeżej wody, na twarzach tych,
którzy nigdy nie poznali rosy czułości...

jak niezwykle trudno być taką kroplą... a kropla podobno drąży skałę... tylko czy ja potrafię być taka kroplą drążącą skałę nieczułości, niedelikatności?... choć wiem, Skale podoba się czułość i rozczula się nad nią i nie chciałaby inaczej...

1 komentarz:

  1. Komentarze do wpisu

    * dodano: 22 marca 2007 22:16

    Oj trudne pytanie... Ale to musi byc naprawde przyjemne uczucie kiedy jest się tą kroplą... Ma sie wtedy uczucie bycia potrzebnym, ale drążenie skały wymaga czasu! :) będę trzymac kciuki za to twoje drążenie kropelko :) Buziaki!

    Twórca...: Biedronka PStra!

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: