poniedziałek, 9 lipca 2007

a ku ku....

ja tylko na momencik chciałam się przywitać pourlopowo :) w pracy młynek, ale daję radę.. rano jak siadłam przed stertą papierów to zwątpiłam co mam z nią robić;)
wieczorem nadrobię zaległości... a przynajmniej się postaram:)
miłego dzionka:)

1 komentarz:

  1. basja26 maja, 2010 09:20

    Komentarze do wpisu
    Skocz do komentarzy

    * dodano: 10 lipca 2007 13:57

    grzeczna dziewczynka;)

    Twórca... (Login WP): barb04

    Miejsce w sieci...: basja.bloog.pl
    * dodano: 10 lipca 2007 13:12

    ok już lecę po chleb, sól i popicie ;)

    Twórca...: Ania

    Miejsce w sieci...: www.mamusia-muminka.blog.onet.pl
    * dodano: 09 lipca 2007 21:20

    Ania a gdzie chleb i sól;)

    Polly żem się wybyczyła:))) całkowicie, że aż kosiarze trawy w parku mnie obudzili o 6 rano i nie wiedziałam o co chodzi:)

    oj Heliska wir to był prawdziwy... teraz ledwo dyszę.. ale chyba ten wstęp przeżyłam:)

    Twórca... (Login WP): barb04

    Miejsce w sieci...: basja.bloog.pl
    * dodano: 09 lipca 2007 18:58

    Po urlopie zawsze tak jest...tzw. urlopowa czarna dziura, powoli...sie przyzwyczaisz, zaskoczysz i znowu bedziesz w wirze roboty.

    Twórca... (Login WP): heliska

    Miejsce w sieci...: illinois-usa.bloog.pl
    * dodano: 09 lipca 2007 18:44

    NO WITOJCIE!! :)

    Twórca...: Ania

    Miejsce w sieci...: www.mamusia-muminka.blog.onet.pl
    * dodano: 09 lipca 2007 17:15

    no wreszcie .... aleś się wybyczyła

    Twórca...: PollyAnna

    Miejsce w sieci...: www.nadchodzi-polly.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
Zobacz również: