rozpoczęła się dziś kontrola, która mnie wykończyła z lekka, byli naprawdę szczegółowi w pytaniach i podchwytliwi, przepytana dziś zostałam z całych dwóch lat jak pracuję w tej firmie... jeszcze jutro ...ale chyba jest dobrze, Pan na końcu stwierdził że jestem kompetentna, cokolwiek miałoby to znaczyć brzmi nieźle
***
po przydługim weekendzie pozostało mgliste wspomnienie, a już w sobotę szykuje się kolejna imprezka czyli imieniny Mamci, trzeba o jakieś dwa ciasta się postarać, muszę czegoś poszukać... może jakieś propozycje? :)
następny tydzień będzie iście zakręcony i pewnie mnie tu nie będzie, zaczynam trzydniowym szkoleniem pod Warszawą, a następnie po przepakowaniu się jadę na Jasną Górę na Czuwanie Odnowy w Duchu Świętym czyli będzie coś dla rozumku i dla ducha jeszcze by coś dla ciała mi się przydało, bo nieco opadłam z kondycji a tu ciepełko idzie
zmykam nadrabiać zaległości
Komentarze do wpisu
OdpowiedzUsuń* dodano: 10 maja 2010 10:33
no , no ... imprezka za imprezką ;>
pozdrawiam
Twórca... (Login WP): agnieszka.archi
Miejsce w sieci...: malyfigielek.bloog.pl
* dodano: 07 maja 2010 8:02
moja droga trzeba być pozytywnej myśli, że wreszcie nadejdzie ;)
myślę, że możesz mieć nawet co nieco spaczone pojęcie o cieple, po upale afrykańskim;)))
Twórca... (Login WP): barb04
* dodano: 06 maja 2010 15:56
gdzie Ty widzisz jakieś idące ciepełko ???
Twórca...: Polly