Oto mogę ogłosić radość naszą wielką,
że moja siostrzenica 18.06.2011r.
urodziła cudnego, maleńkiego Synka.
2350 g żywej wagi,
główkę ma tak maleńką, że w dłoniach się mieści,
paluszki ciut większe niż zapałki,
aż strach go na ręce brać,
żeby mu krzywdy nie zrobić,
żeby mu krzywdy nie zrobić,
rozczula mnie bardzo i w ogóle słodziutki jest...
gratulacje :))
OdpowiedzUsuńGratulacje dla rodziców i cioci :):):)
OdpowiedzUsuńNiech wzrasta w latach i łasce u Boga i u ludzi :)
OdpowiedzUsuńGratulacje Basiu, no wiesz taki mały a już do Ciebie mruga?;)
OdpowiedzUsuńledwo oczy otworzył mnie zobaczył i równie szybko je zamknął,może się mnie przeraził, ale ja uparcie twierdzę że mrugnął ;))))
OdpowiedzUsuńMrugnie jeszcze tysiąc razy i będzie się w Ciebie jak w obraz wpatrywał :) Gratulacje dla cioci i rodziców :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! jaki musi być uroczy:) i już może być filgarz z niego:), pozdrawiam Diuk
OdpowiedzUsuńBasiu z tego co wiem mruga się jednym okiem;))
OdpowiedzUsuńBasiu, gratuluję za twoim pośrednictwem świeżo upieczonym rodzicom. To wspaniałe móc tulić w ramionach taki cud!
OdpowiedzUsuń