Wracając do mego planu rocznego realizuję go, czasem z większym opóźnieniem, czasem wszystko o czasie. Lista zakupowa mocno się poszerzyła, mam większą świadomosć tego, czego nam brakuje i jak wygląda nasz dom i organizacja czasu. Nie przyprawia mnie to jednak o zawał ani zmartwienie, to raczej mnie inspiruje do myślenia i kombinowania z pozytywnym skutkiem oczywiście :-)
Z czerwca nam zostało jeszcze wywiezienie kilku rzeczy, tak samo jak z lipcowego przedpokoju. Dodatkowo zdradzę, że nie pomalowaliśmy przedpokoju, czego bardzo żałuję, że nie zrobiliśmy malując łazienkę. Nadrobimy to jednak.
W łazience brakuje mi kilku drobiazgów, w tym nieskończony jeszcze przeze mnie ozdobny wieszaczek :-)
Chyba wypadnie mi niedługo jakieś zdjęcia zrobić, bo mi nie uwierzycie, że projekt realizuję (o co Polly mnie podejrzewa) ;-)
***
CZERWIEC 2011 - Przechowywanie
2. Zbędne rzeczy powywozić / wyrzucić / oddać innym.
3. Uporządkować stare koce/ręczniki itp.
4. Przeorganizować spiżarnię:
- w piwnicy ( np. miejsce na słoiki, warzywa)
- w kuchni szafki (np. produkty suche, naczynia dodatkowe)
5. Uporządkować apteczkę:
- stare, przeterminowane wyrzucić,
- zrobić listę czego brakuje i uzupełnić
LIPIEC 2011 - Przedpokój - balkon - salon
u mnie w te pomieszczenia występują w trio, bo jakoś stwierdziłam, że zmieszczę się z nimi w czasie ;-)
1. Zastanowić się nad aranżacją przedpokoju:
- pomalować
- wywieźć zbędne rzeczy
- zrobić wieszak
- dokupić szafkę na buty + komodę
- dodatki
2. Posprzątać balkon.
3. Zastanowić się nad aranżacją salonu, nad spójnością z resztą mieszkania:
- powynosić zbędne rzeczy
- dobrać dodatki (np. dokupić narzutę, małą lampkę na stół)
- dokupić komodę, zmienić żyrandol
szef naszego 'salonu' ;-) |
SIERPIEŃ 2011 - Łazienka
1. Przejrzeć ręczniki - ewentualnie dopisać do listy zakupowej
2. Zrobić porządek z kosmetykami:
- podzielić: do kąpieli, do włosów, do makijażu
- oddać/ wyrzucić nieużywane
3. Zaaranżować łazienkę:
- pomalować
- dobrać dodatki
z netu |
oj tam zaraz nie dowierzam ... ale foty możesz dać chętnie zobaczę ;D
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci Basiu bardzo za tak miłe słowa w komentarzach u mnie, ja stale pamietam o Waszej intencji przed Bogiem :)
OdpowiedzUsuńTa Polly to coś strasznie podejrzliwa jest;D A ja widzę na zdjęciu obok kota piękną komodę!
OdpowiedzUsuńCo do poprzedniego postu to kapusty będzie na cały rok :):)
OdpowiedzUsuńA ja podziwiam, że tak plany jednak realizujesz :) bo moje czasem nie wychodzą, więc nie planuję aż tak do przodu :) no, chyba, że moje dwa punkty :)
Buziak :*
Polly - pewnię będą na koniec projektu :)
OdpowiedzUsuńMalgodia dziękuję bardzo, że pamiętasz! :)
Rose - dobrze widzisz :)
Promyczku - zrealizuj w pięknym stylu swoje dwa punkciki i będzie cudnie :)))