niedziela, 18 marca 2012

i po weekendzie

bazylia rośnie :)
i szczypiorek też :)

lilie wschodzą :)
pomidorki wzeszły i wyciągają łepki ku słońcu :)
Xenka na rekonwalescencji ;)
I to by było po pracowitym, słonecznym, ogrodowym weekendzie :)

16 komentarzy:

  1. Wszystko na niebie i ziemi mówi, że to już wiosna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wiosna pełną parą ...ale też i pracy już dużo za tobą . Zazdroszczę szczypiorku ;) POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda, ziemia kipi i kwiaty rosną, nawet na różach już widziałam przebudzenie :)

      Usuń
  3. Piękna zielenina!

    A co robiłaś w weekend? U nas pogoda niestety nie dopisała, by poszaleć w ogrodzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sobota to czas ogrodowy był, piękna pogoda była u nas, ciepło, słonecznie, wiosennie.. chyba dopisze coś w takim razie :)

      Usuń
  4. ooo to tak jak u nas :) weekend super, dziś trochę wieje ale pranie na słoneczku szybciej wyschnie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiało dziś owszem, aż się kiepsko wracało po pracy do domu :)

      Usuń
  5. no no no Basia mały ogrodnik ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudna wiosna u Ciebie :) Ja w tym roku olałam sianie ziół , a może powinnam zasiać ? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. siej koniecznie! parapet i jeśli masz balkon tchnie życiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba się skuszę na bazylię , pójdę i kupię dziś ziarenka, może w końcu mi wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mi o dziwo wyszła, czym się pochwaliłam, ale ciekawe czy na dłuższą metę też :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyjdzie wyjdzie, mi raz w życiu wyszła taka wybujała, że szok, a jak pachniała !!!! ale to kilka lat temu i od tamtej pory nic :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no podniosłaś mą nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: