poniedziałek, 16 kwietnia 2012

soboty cd.


Cały czas jestem pod wrażeniem soboty. Tego co udało mi się zdziałać w ogrodzie. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo przyroda, ziemia, rośliny, zwierzęta mogą dobrze wpłynąć na człowieka, na mnie. Nawet modlitwa wtedy łatwiej przychodzi, bo w sercu budzi się wdzięczność do Boga za stworzenie pięknego świata :-)

Teraz szukam pomocy, kto mi powie czy to co mi wzeszło to papryka? :-)




W sobotę zakupiłam rododendron - różowy - posadziłam i uzmysłowiłam sobie jak bardzo jeszcze mało wiem. Jak wiele jeszcze muszę się nauczyć. Poguglałam trochę i w ogóle malutka się zrobiłam. Ale co radości z tego miałam to moje ;-)
Pójdę chyba dokupię jeszcze biały. Rozochociłam się.



Tulipany nam wreszcie piękne zakwitły :-)



Kama to Twoja wina, że wróciła mi chęć na pisanie notek ;-)

12 komentarzy:

  1. Ależ to cudownie, że przyczyniłam się do Twojego częstszego pisania, bo świetnie się czyta Twojego bloga :) nie wiem czy to papryka, nigdy nie wysiewałam. A to nie wiesz co siałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no wiem co siałam -paprykę. Tylko, że wymieszałam ziemię kupną z ogrodową, no i nie wiem czy nie chwaścik jakiś przypadkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W takiej sytuacji i ja Kamie jestem wdzięczna, bo lubię Twojego bloga. Choć komentuję mało, zaglądam często, zatem pisz, proszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. A mój balkon jeszcze w lesie jest :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu, jeśli to chwaścik to przyznam, że śliczny :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te słowa o wpływie przyrody na człowieka... czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam ciepło i życzę wielu takich wspaniałych chwil :) M.

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu cudnie :) Ważne ze sprawia Ci to dużo radości. teraz tylko czekać efektów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Basiu jak u Ciebie kwitnąco, promiennie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie ta Twoja papryka wygląda na nasturcje, ale nigdy nie siałam papryki i nie wiem jak wygląda malutka :-) daj znać co to wyrosło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem pewna, że wzeszły Ci .... chwasty tadam !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też siedzę prawie cały czas w ogródku to i czasu na pisanie brak :)
    a jak sprawa domu?

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba chwaściki, bo papryka jednak inaczej wygląda jak urosła ;)))

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: