wtorek, 3 kwietnia 2012

nowy post

Zrobiłam jednak nowy post i skopiowałam część ze poprzedniego ;-)

W sobotę pogoda nas zawiodła i nie porządziliśmy zbyt wiele w ogrodzie, za to nasze parapety 'rosną' aż huczy:-) 
Dosialiśmy papryczek, majeranku i tymianku, pomidorki popikowałam i z lasu co nieco gałązek wiosennych przyniosłam :-)

DOPISEK 03.04.:
Dziś zaczynam udział w programie dot. leczenia niepłodności, bo się już łapiemy na to w naszym szpitalu i jest to darmowe. Dziś mam wywiad środowiskowy i skierowanie na badania. Jakoś wszelkie kontakty z lekarzami mnie paraliżują i czuję się bardzo bezbronna. Zatem stres mnie trochę zżera.

byłam, doszłam.. przyjęła mnie bardzo sympatyczna Pani Doktor, zrobiła wywiad, usg.
Zleciła mi 8, a w zasadzie 9 badań i... ogólnie pod wrażeniem pozytywnym jestem :-)

7 komentarzy:

  1. Basja trzymam kciuki. Będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego? Tamten post bardzo mi się podobał. Całym sercem życzę powodzenia, wierząc, że się uda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie tak jak Pan Bóg zechce, bo On jest Dawcą Życia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie taki lekarz straszny , ważne, żeby trafić do dobrego i kompetentnego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia życzę całym sercem i Wesołych Świąt pełnych nadziei, wiary i miłości :)

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: