oj Basiu to ja trzymam kciuki za ten komputer !!!
Basieńko, czekamy cierpliwie. :-)
Oby pomogło, trzymam kciuki :) Wracaj szybko
Mi też padł. Pozostaje mi tabletki. Który mnie przyprawia o słupku.
A pisanie z telefonu, jak widać powyżej też nie jest najlepszym rozwiązaniem.
pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
oj Basiu to ja trzymam kciuki za ten komputer !!!
OdpowiedzUsuńBasieńko, czekamy cierpliwie. :-)
OdpowiedzUsuńOby pomogło, trzymam kciuki :) Wracaj szybko
OdpowiedzUsuńMi też padł. Pozostaje mi tabletki. Który mnie przyprawia o słupku.
OdpowiedzUsuńA pisanie z telefonu, jak widać powyżej też nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Usuń