list
Karolino masz całkowitą rację , zgadzam się z tym 'Niedojrzała miłość mówi: 'Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję'. Dojrzała miłość mówi: 'Potrzebuję cię, ponieważ cię kocham'.'rozpoczęlam wymianę tradycyjnych listów z Onym:))..juz tak dawno nie pisałam, że nie wiedziałam jak zacząć list, ale potem poszło mi jak z płatka..wyszlo mi jakies 8 stron.. twórcza jestem nieprawedaż?.... sama takowy otrzymalam, prawie równie dlugi:)))))...uwielbiam takie listy czytać i równie mocno lubię oczekiwać na nie w skrzynce:)nie mam pojęcia jak daleko można się posunąć w liście, do którego momentu pisać, co wypada a co jeszcze nie....mimo tej niepewności lubię te początki znajomości .. nie wiem czy pisałam, ale bosko caluje...hmmm..tylko czemu tak daleko jest..... ale nic to, co ma być to będzie.. ale przyznam, że jestem trochę oszolomiona tempem naszej znajomości:))wracam do pracy, nadrabiać zaległości pourlopowe:))buziaki i miłego dzionka
* dodano: 26 lipca 2006 22:15
OdpowiedzUsuńjestem dokładnie w takiej samej sytuacji!!! Powodzenia kochana!!! :P U mnie też tempo dośc intensywne! Buziaki!!!
Twórca...: Bieronka Pstra!
Miejsce w sieci...: biedronka.bloog.pl
* dodano: 26 lipca 2006 19:11
Ja myślę, że to zdanie i tak i tak nie ma sensu. Ale to moje zdanie.
A pisanie listów jest przyjemne prawda.
Choć wszystko zależy od emocji.
Pozytywne emocje powoduję że listy są cudowne.
Natomiast agresja w listach jest wielokrotnie silniejsza.
Pozdrawiam Cieplutko
Twórca... (Login WP): oscar722