środa, 16 sierpnia 2006

cosik

piekny dziś dzionek, słoneczny, cieplutko  ...ehh.. jarzębina sie pieknie czerwienić, jaskółki z mojego podwórka odleciały już... chyba powolutku późne lato sie robi.. byłam wczoraj na rowerku, było świetnie.. tylko nie mialam towarzystwa.. ale za to nacieszyłam oko przyroda dookoła:-)..w lesie bosko i słoneczko grzało!!
wczoraj było tak spokojnie.. spacer, obiadek, porozmawiałm sobie z Onym chyba ze 4 godzinki, upiekłam jabłecznik.. lubie taki luźny dzien od czasu do czasu... pozwala mi sie uporzadkowac i zebrac w calosc:-]
no dobra wracam do pracy.....
pozdrowionka
PS. Żyletko jakbym była mądrą kobietą to nie robiłabym tylu bzdur i życie miałabym prostsze:-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: