ehhh.. nie wiem czy mówiłam, ale zwial mi facet od kładzenia glazury czyli od remontu i juz drugi tydzień szukam i nie mogę znaleźć, więc mój remoncik stoi w miejscu, ale jutro rozpoczynam bój..hehe i biorę tatuśka, Onego i kogoś jeszcze niech i położą kafelki i wytynkują ścianybędę pełnić osobisty nadzór budowlany... miałam plan wyprowadzić się ta do końca listopada i chyba jak pójdzie według mojego planu trochę sięto opóźni tzn. na moje urodzny 4 grudnia zrobię sobie prezent i się wprowadzę
*
miałam trudną rozmowę z Onym w łikend... bylo ciężko mu wytłumaczyć co jest w mojej pokręconej główce...
Ony świetnie sie nadaje do hasła "czyny, nie słowa".. tylko ja czasem też chcialabym usłyszeć jakies słowa, wlaściwe słowa
* dodano: 29 listopada 2006 8:57
OdpowiedzUsuńhi hi nie ma to jak dobry kierownik remontu :) od razu robota lepiej pójdzie :)
Twórca...: elphame
* dodano: 24 listopada 2006 15:41
Tylko nie marudź im za dużo przy robocie bo Cię z własnego mieszkania wywalą :0)
Twórca...: Ania
Miejsce w sieci...: www.mamusia-muminka.blog.onet.pl