z placu boju małżeńskiego...
dziś będzie o naszych staraniach... od kilku miesięcy staramy się o dziecko i chyba nam dość kiepsko idzie, bo nie ma efektu W związku z tym zdarzyło nam już kilka śmiesznych sytuacji, kiedy to już niby miałam objawy ciążowo podobne... teraz też niby mam i ciekawe co z tego wyjdzie tym razem... wiem, wiem że psychika działa różne rzeczy jak się chce bardzo i nie wychodzi... naczytałam się jeszcze dziś forum dla starających i z lekka zgłupiałam zobaczymy jak rozwinie się akcja
dobrego dnia
* dodano: 03 lipca 2010 15:41
OdpowiedzUsuńBaśka zapodaj no do mnie na maila bo mam info o Kraku ale nie mam Twoich namiarów mailowych ...
Twórca...: Polly
* dodano: 25 czerwca 2010 11:36
Trzymam kciuki z całych sił i życzę powodzenia :D
Twórca... (Login WP): agnieszka.archi
Miejsce w sieci...: malyfigielek.bloog.pl
* dodano: 23 czerwca 2010 9:56
Witaj Basiu,
Właśnie przeczytałam o waszych staraniach. Nie wiem jak długo się staracie i jak mocno :) , ale nauczona własnym doświadczeniem radziłabym zbadać nasienie męża. To nic nie boli i niewiele kosztuje ok. 50-100 zł a czasami oszczędza wiele rozczarowań. Zanim nie zbadaliśmy nasienia męża nawet nie wiedziałam, że w dzisiejszych czasach aż tak dużo mężczyzn ma problemy.
Twórca...: kamelia
* dodano: 20 czerwca 2010 23:22
powodzenia kochana...
Twórca...: kathy
Miejsce w sieci...: kathy.bloog.pl
* dodano: 14 czerwca 2010 13:31
Po pierwsze to fantastycznie, że spodobała Ci się akcja z dawcami szpiku, OGROMNIE Ci za to dziękuję :-))) A starania o dzidziusia ... podobno najlepiej wychodzi jak się już przestaje tak intensywnie nad tym myśleć ... a może to już? Trzymam kciuki bardz, bardzo mocno :-))
Twórca...: zapałka
* dodano: 10 czerwca 2010 16:29
no to powodzenia :))) starajcie się często i gęsto :)))
Twórca...: Polly