wtorek, 1 marca 2011

5 lat minęło

Któż by pomyślał, że dziś mija 5 lat mojego istnienia w świecie blogowym :-) Ostatnio jak przenosiłam wpisy z mojego pierwszego bloga na WP to odszukałam, że pierwszym komentującym była Agnieszka - wtedy z Moje Anioły i w sumie znamy się do dziś, łącznie ze wszystkimi przeprowadzkami :-)
Jako druga była Karolca , a trzecia się pojawiła Elphame. Te znajomości jakoś naturalnie obumarły.

Polly dziękuję Ci za motywację wtedy, gdy moja była bliska zeru i naprawdę myślałam, że etap blogowania mam już za sobą :-* 
Możecie dziękować Polly, że tu jestem jeszcze ;-)

Dziękuję wszystkim za cierpliwość i Waszą obecność, a nade wszystko dziękuję stałym bywalcom, znajomości z Wami są bezcenne :-) 
 
Od jesieni coraz więcej osób z mego realnego świata wie o tym miejscu i większym lub mniejszym cichaczem mnie podczytuje, więc może by się ujawnili choć raz. Hę? ;-)

Wielokrotnie już zastanawiałam nad zahasłowaniem bloga, ale za każdym razem dochodzę do wniosku, że to trochę się mija z celem pisania... Na szczęście ominęły mnie do tej pory wszelkie plagi egipskie typu trolle, złośliwi komentujący itd. Oby tak dalej ;-)  

Po tym przydługim wstępie, w związku z tą rocznicą 
ogłaszam moje pierwsze candy 
- zapisy trwają do 08.03.2011r. g. 20.00  
(wieczorem odbędzie się losowanie rękami Onego, który jeszcze o tym nie wie)
Jako, że nie odkryłam jeszcze swoich talentów manualnych (wiem, wiem wszystko przede mną ;-) , więc nie są to wytwory moich rąk czyli w jakimś sensie poszłam na łatwiznę, ale spokojnie rozwojowa jestem ;-)

nr 1 - latarenka

nr 2 - książka
nr 3 - świeca
  

Ponadto dla obserwatorów bloga przygotowałam niespodziankę i bynajmniej nie jest to kinderjajo ;-)

Warunki candy 
zapisanie się w komentarzach
zalinkowanie candy u siebie
jeśli nie posiadasz bloga podaj @

27 komentarzy:

  1. Ja się zapisuję...Mogę na wszystko?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A tak w ogóle. to Ty cudna jesteś :)
    I następnych 5 lat życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jasne można na wszystko :)
    tylko kto ze mną tu tyle wytrzyma? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha, Candy candy. Moda nastała na rozdawnictwo, ale jakaż to fajna moda ;o))
    Zapisuję się. Życzę następnych 55 lat. Ciekawe o czym wtedy będziemy pisać? Zastanawiałyście się kiedyś?
    Ja to najbardziej bym zochotowała na latarenkę albo książkę ;o))

    OdpowiedzUsuń
  5. o brykających wnukach :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Kochana :) Jak to miło powspominać co było przed pięcioma laty :D Z Karocią nadal mam kontakt na gg , NK, FB i na forum ( choć sporadycznie ) a Elphame mam na NK i czasem do siebie stukniemy kilka słów choć dziewczyny porzuciły blogowy świat. Cieszę się że Ty tu nadal jesteś :D Obyśmy przechodziły razem przez kolejne rocznice :D

    No i oczywiście staję w kolejce po CANDY :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Aga pozdrów je ode mnie serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To i ja się zapisuję :):) na książkę albo świeczkę jeśli można :):)
    No i jeszcze następnych lat pisania :):)
    U mnie jakoś weny brak i potrzebuję motywacji do pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem jak dodać link na swoim blogu o candy :) żadna opcja z gadżetów mi tam nie pasuje...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja Cię znam niedługo, ale bardzo lubię Cię czytać i baardzo Ciebie lubię :)
    Też się zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  11. 5 lat? Toć to szmat czasu, ja jestem na blogowisku od 3.5 roku i nie spodziewałam się, że tak długo tutaj zabaluję, a co dopiero Ty! :)) W takim razie kolejnych lat owocnego blogowania :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Promyk - ja wybieram dodaj zdjęcie :)

    Malgodiu - ja szalenie lubię Twoją delikatność :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Antylka przemknie to zanim sie obejrzysz :))

    OdpowiedzUsuń
  14. No własnie, ta opcja coś nie działa u mnie, mam nadzieję , że chwilowo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Podziwiam Twoje szerokie zainteresowania oraz pasję do ich realizacji:)) Linka do Twojego bloga przechwyciłam od mojego "guru" i przyjaciółki - Malgodii. Masz rację - jest osobą niezwykle subtelną, wrażliwą i delikatną:) Pozdrawiam i zapisuję się również:)

    OdpowiedzUsuń
  16. jak milusio ;D no to gratuluję 5-tej rocznicy i zapisuję się na latarenkę :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. aaaa to ja w sumie zaszaleję skoro dzięki mnie tu nadal jesteś (do czego się nie poczuwam) i zapiszę się jeszcze na Czekoladę ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Basieńko, gratuluję wytrwałości w pisaniu bloga. To wbrew pozorom wcale nie jest takie proste. Z ogromną przyjemnością wezmę udział w twoim candy i zapisuję się na piękną latarenkę. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych owocnych lat w wirtualnym świecie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Promyczku daj sobie spokój teraz, spróbuj później ;)

    Aniu witam Cię w moich progach :)
    cieszę się, że się nie mylę co do Malgodii i nie tylko ja mam takie zdanie :)

    Polly - nieważne że się nie poczuwasz, ważne że mnie zmotywowałaś :)

    Kamcia - najtrudniejsze są chwile zwątpienia w sens pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. I ja w końcu dotarłam do odwiedzin blogowych. I latarenka i książka cudne ( książka mniemam jak to bywa lepsza jeszcze niż film, a film rewelacyjny). Ukłon baaardzo niski w stronę Polly i podziękowanie, że Cię tu zatrzymała. A i dla Ciebie no bo w końcu ostatecznie zechciałaś zostać;)) Bezimienna

    OdpowiedzUsuń
  21. cieszę się ogromnie z Twego powrotu :))

    OdpowiedzUsuń
  22. I ja się cieszę mając sceptyczną nadzieję, że ten powrót potrwa trochę:) Bezimienna

    OdpowiedzUsuń
  23. ja tam jestem pełna optymizmu że to zostaniesz na długo :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. No to i ja isę wpisze podczytuje juz od kilku tygodni przez Kantadeske:)Zycze wielu lat pisania i zapisuje się na CANDY MOZE CHOCIAZ NA KSIAZKE:)))mój adres bloga to www.tak-nie-wiele-mi-trzeba.blog.onet.pl ale nie pisze narazie nic przerwa,a adres e-mail:izyda2310@wp.pl
    Pozdrawiam serdecznie:)izydora

    OdpowiedzUsuń
  25. witam Cię serdecznie w moim progach blogowych :)

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: