czwartek, 27 listopada 2014

przed adwentem

W tym roku nie robimy drzewka adwentowego ani niczego specjalnego dla Marceliny. Za mała jeszcze na rozumienie głębsze, ale udział będzie brała we wszystkim z nami. Nastawiamy się, przygotowujemy się na własne przeżywanie poprzez codzienne rozważanie Słowa Bożego z danego dnia i wspólne rozmowy.
Skopiowałam kalendarz Słowa od HSLinum [KLIK], wkleiłam do worda i gotowy do powieszenia na lodówce wygląda tak: Kalendarz Adwentowy. Dziękuję bardzo HSLinum! Twój kalendarz będzie nam ogromną pomocą w tym roku.

Logo zrobiłam adwentowe :-)


I popełniłam wieniec, tym razem stoi w kuchni, bo to na razie nasze centralne miejsce w domu, także do modlitwy.



Zastawiłam piernik wg TEGO przepisu, jest cudny, baaardzo smaczny i zastanawiam się czy drugiego nie poczynić do rozdawania :-)
Promyczek - miałaś robić, więc to jest ten właściwy czas ;-)
Na swoje pięć minut czekają też pierniczki, robiłam je po raz pierwszy wg TEGO przepisu. Jak się okażą dobre to zamieszczę przepis dla siebie na rok przyszły, by nie szukać :-)

8 komentarzy:

  1. Proszę bardzo. Cieszę się, że się przydał :)
    Dobrego Adwentu!

    OdpowiedzUsuń
  2. no to ja też niebawem poczynię pierniczki ale na razie mam w planach jutro bigosik :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja za tydzień piekę pierniczki, bo inaczej nie dam rady ;)

      Usuń
  3. Podoba mi się Basiu Twoja postawa...
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł super. Wprowadzam :)

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: