W Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci w Niegowie mieszka gromadka niepełnosprawnych intelektualnie, często też fizycznie, Dzieciaków Starszaków. Małych, dużych, chudych, grubszych, gadatliwych, małomównych, rozumnych i trochę mniej rozumnych.
Wszystkich ich łączy oczekiwanie, że ich ktoś zauważy. Wyłuska z gromady. Dowartościuje przesyłką do konkretnego adresata. Przed świętami Bożego Narodzenia, tak bardzo z definicji rodzinnymi, to czekanie na znak od drugiego człowieka jest w Niegowie tak intensywne, że można je kroić nożem.
...Kto w tym roku pojedzie do domu? Kto znów zostanie? Do kogo przyjdzie list? Czy zadzwonią?...
Nie ma co się łudzić, do Niegowa nie zajrzy żadna wróżka Adoptuszka. Większość Starszaków nie ma już bliskich albo nigdy ich nie miała. Ale wy możecie to na chwilę zmienić. Możecie chwycić kartkę, długopis i napisać kilka ciepłych słów do Wybrańca. Tak, aby nos i łapki przyklejone w Wigilię do okiennej szyby, na chwilę się odkleiły i przytuliły do waszych słów.
Dzieciaki Starszaki nie umieją czytać. Wasze słowa odczytają im Opiekunowie. Nie lubicie pisać? Rysujcie, malujcie, wyprodukujcie kolaż, drzeworyt, gobelin... Wytnijcie kartkę w świątecznym pierniku, wydziergajcie na szydełku. Nagrajcie życzenia na płycie CD. Żadnych nie stawiamy granic waszej fantazji. Wciągnijcie w ten nałóg waszych bliskich i dalszych. Ślijcie te kartki z Polski, ze świata, skądkolwiek możecie. Każda jedna kartka to konkretny uśmiech konkretnego Dzieciaka Starszaka.
Trochę miłości instant w kopercie i pocztowy znaczek.
Nakład niewielki a wdzięczność odbiorców tak ogromna, że wciska w siedzenie.
Jest tez blog o akcji: http://jestrobotka.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.