wtorek, 23 grudnia 2014
świątecznie!
Życie mnie pochłonęło ;-)
Armagedon w pracy mija, Tato mój jakoś opanowany, jelitówka Marceliny też, kuchnia średnio opanowana, ale Święta już u nas czuć :-)
Wygląd dom przybrał świąteczny, pierniczki upieczone i prawie wszystkie rozdane, piernik przełożony i czeka na swój czas, karp zaraz będzie zaprawiany, barszcz zastawiony, kapusta ugotowana czyli innymi słowami mówiąc Świta nadchodzą ;-)
Co ciekawe w tym roku spędzamy je prawdopodobnie sami w trójkę, bo Marcela ma jelitówkę, więc nie chcemy nikogo, z małych dzieci zwłaszcza, zarażać.. ciekawe z pewnością to będzie doświadczenie...i będzie okazja budować własne tradycje :-)
Marcela codziennie rozbiera i ubiera szopkę ;-)
Części prezentów za to nie mam, dziś będzie inwencja twórcza ;-)
Owocnego działania przedświątecznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękne pierniczki. Nasze trochę bardziej, tego no, kreatywne :D
OdpowiedzUsuńI oczywiście wszystkiego najlepszego na Święta!
UsuńWesołych Świąt! Dużo wypoczynku i radości wśród bliskich! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńWesołych :) u nas też dziecięco-chorobowo i Wigilia i Pierwszy dzień w domu :)
OdpowiedzUsuńwesołego po świętach Basiu ... piękny pierniczek :)
OdpowiedzUsuńLubię to twoje motto :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego, co dobre na nowy rok!