Wy chyba Basiu w tropikach mieszkacie. U nas jeszcze krokusów nie widziałam. Ale mi się te domki dla kur spodobały poniżej. Już ja muszę mego męża i syna podpuścić żeby mi kury po całej działce nie drapały, pomidorów nie dziobały i truskawek i na próg nie wchodziły.
już ??? ale szybko :D
OdpowiedzUsuńjeszcze piękniej rozkwitły :)
UsuńW Z.G. zawsze szybciej wiosna przychodzi :))
OdpowiedzUsuńi niech tak zostanie ;)
UsuńMam słabość do krokusów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Basieńko całą Twoją Rodzinkę!
ja od tego roku też :)
UsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńWy chyba Basiu w tropikach mieszkacie. U nas jeszcze krokusów nie widziałam. Ale mi się te domki dla kur spodobały poniżej. Już ja muszę mego męża i syna podpuścić żeby mi kury po całej działce nie drapały, pomidorów nie dziobały i truskawek i na próg nie wchodziły.
OdpowiedzUsuńtropiki polskie ;)
UsuńMi tez sie podobają, zwłaszcza ta klatka na kółkach, mam plan ja zrobić :)