środa, 24 listopada 2010

Piernik babci Oli (Antoykowy)

Ciasto:
1 kg mąki
0,5 kg ciepłego rozpuszczonego miodu
20 dag cukru
2 opak. przyprawy do piernika
4 jaja
25 dag ciepłego rozpuszczonego masła
2 łyż. sody
0,5 szkl. ciepłego mleka

Sodę rozpuścić w mleku. Wszystkie składniki wymieszać w makutrze. Ciasto szczelnie przykryć w kamionkowym naczyniu i pozostawić na 2-3 tygodnie w chłodnym miejscu.

Po 2 - 3 tygodniach podzielić ciasto na 4 części, rozwałkować i położyć na blachę wyłożoną folią aluminiową i piec każdą część 5 minut w 220°C.

4 słoiki powideł śliwkowych

Masa:

2 kostki masła
5 jajek
40 dag cukru
8 lyż. kakao

Utrzeć masło.
Jaja z cukrem ubić na parze. Gdy są gorące postawić naczynie z nimi w zimnej wodzie i dalej ubijać, aż ostygną.
W rondelku rozprowadzić kakao z 1-2 łyż. masła, wystudzić.
Ubite jaja i kakao dodawać powoli do ucieranego masła, aż powstanie gładka masa.
Przełożyć ciasto:
placek - masa - placek - powidła - placek - masa - placek - powidła

Polewa:
1/4 l śmietany kremówki
1 szkl. cukru
4-5 łyżeczek kakao

Składniki wymieszać w rondelku i gotować z 11 minut ciągle mieszając, aż zgęstnieje.
Polać przełożone ciasto. Na wierzchu posypać orzechami i migdałami.

Zrobić ciasto 3-7 dni przed świętami. 

8 komentarzy:

  1. Jeju jakie cudo :):):):)
    Ja co roku piekę dużo pierniczków :) ale może teraz i skusze się na to cudo :) uwielbiam słodkości ....

    OdpowiedzUsuń
  2. a czy Ty masz świadomość że on wychodzi duży i baaaaaardzo smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu oczywiście sodę liczysz na łyżeczki, bo na łyżki to piernik nie zmieściłby się w domu, o smaku nie wspominając? ;) Upiekę na pewno, choć dotąd specjalistą od natychmiastowych pierników (bez miodu, za to z pysznym dżemem renklodowym własnej produkcji) był mój synek, ale taki świąteczny odpoczywający, pamiętam jeszcze z dawnych czasów, teraz narobiłaś tylko apetytu, serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. daję 2 łyżki sody i nic nie ucieka i jest bardzo smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaa duży ?:):):) chyba w tym roku zrezygnuję jednak,ale przepis mam :) ja od minionego weekendy jem tylko ciasta :) i tak do końca grudnia:) ciekawe czy za miesiąc podniosę się z fotela hihi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. co duży? :)
    w przyszłym roku Ci przypomnę, bo ja go robię od 2006 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie babcia Ola rules! :)

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: