poniedziałek, 5 marca 2012

sezon wiosenno - letni


Sezon wiosenno - letni uważam za otwarty i to od soboty! :-)
Bowiem w sobotę szalałam w domu i w doniczkach. Posiałam pomidory i zioła, przesadziłam kwiatki, rozpoczęłam kiełkowanie w słoikach, kapustę z garnka glinianego przełożyłam do słoików, okno umyłam, kuchnię z lekka przemeblowałam (przy wydatnej mężowskiej pomocy) i najważniejsze: od soboty nie mam problemów z porannym wstawaniem. Po prostu otwieram oczy i wstaję, uwielbiam to :-)
Także melduję, że wiosna zawitała ;-)


jedne z moich kiełków :)
wreszcie upolowałam geranium :)

12 komentarzy:

  1. Też posiałam dziś pomidorki! Dobrze, że do Ciebie zajrzałam, bo zapomniałam o ziołach :o)
    WIOSNA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dziś jeszcze idę po dyniowate i resztę ziół się wybieram :)

      Usuń
  2. o matko szczerbok śmierdziuch ... błeee nie lubię tego kwiatka ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za odwiedziny.
    Pospacerowałam trochę po Twoim blogu, pięknie tu u Ciebie:) I wiesz co, będę wpadać częściej.

    Pozdrawiam wiosennie.
    http://robietocolubie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. geriginium - może to jakaś nowa nazwa hehe
    widzę, że wszyscy sieją na potęgę!
    ja też się doczekać nie mogę, ale to dopiero w sobotę, kiedy to babcia posiedzi z moją latoroślą, cobym wyrobiła się z sianiem w kilka godzin a nie dni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. siej kobieto siej, przyda się nowe zielsko ;)

      Usuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: