środa, 11 września 2013

nowy twór

Od tygodnia chodzę z głową pełną planów, zamierzeń, marzeń. Obmyślam strategię i działania. I... czuję się w swoim żywiole ;-) Zeszycik powoli zapełnia się pomysłami spisywanymi na luźno i z natchnienia, teraz chcę zabrać się za ubranie go w ramy czasoprzestrzenne, by łatwiej było je zrealizować.
Niektórzy pewnie pamiętają jak w 2011 roku realizowałam plan swój szumnie nazwany "Projekt 2011" [KLIK]. Zatęskniłam znów za czymś podobnym. Wiele zrealizowałam z tamtego i równie wielu rzeczy się trzymam, ale są rzeczy nowe i niezrealizowane stare nad którymi chciałabym popracować. Zatem TWORZĘ nowy plan i zamierzam się nim podzielić :-)
Normalnie czuję jak we mnie odżywa pasja do życia, bo chyba ostatnio na boczny tor zeszła. 
Najlepsze pomysły znalazłam na spacerach z Marceliną, przyroda jest ogromnym natchnieniem :-)




Dziś cały spacer dziękowałam Bogu za ten czas, który mam. A błogosławiony czas mam. 
Mam okazję zatrzymać się, pomyśleć oraz wrócić do zachwytu nad codziennym życiem. W moich oczach codzienność jest skarbem, który czasem trudno dostrzec i który można zagubić. Człowiek zapętla się w gonitwie za tym czy za tamtym, by w pewnym momencie stwierdzić, że chyba jednak nie to było najważniejsze. I że stracił.
Zatem, żeby nie być tak bardzo stratnym, zamierzam głębiej wejść w moją codzienność i bardziej uwypuklić moją nią fascynację :-)

18 komentarzy:

  1. Ładnie powiedziane :)

    Cały wpis emanują fajną, pozytywną energią - tak trzymać! :))

    Życzę jeszcze wielu innych cudnych pomysłów i ich miłej realizacji. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki M.
      Pomysły powstają i dziwo się rozmnażają ;)

      Usuń
  2. Umiejętność zachwytu codziennymi sprawami, zatrzymania sie na chwile i delektowania sie danym czasem jest wbrew pozorom trudnym dla wielu zadaniem. Ciesze sie, ze to potrafisz i czerpiesz z tego dobra energie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię codzienność i codzienne drobne rzeczy :)

      Usuń
  3. Dzięki za ten powiew entuzjazmu. Dziś czuję jak padam i myślę o tym żeby położyć się ale jeszcze chcę wyprasować stertę ubrań. Junior dał dziś czadu - jeszcze nie chodzi a już ledwo nadążam hehe i jaki ma charakterek cho cho, nie dasz pobawić się kabelkiem to uważaj pokrzyczę na Ciebie i na końcu otworzę szufladę i to tą najwyżej hehe... ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszka śmieję się do rozpuku :)) Dobry charakterek nie jest zły ;p

      Usuń
  4. Basju, też tak uważam. Wymyśliłam kiedyś, że codzienność to surowy diament. Podobno takie nieszlifowane wyglądają jak szare kamyki, potrzeba eksperta, by ocenić ich wartość:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz, pięknie powiedziane. Surowy diament - musze zapamiętać :)

      Usuń
  5. Przyroda zawsze inspiruje, a do tego jeśli ma się swoje ukochane dziecię przy boku, dom w budowie czego chcieć więcej?:) Powodzenia we wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rose zawsze można być z czegoś niezadowolonym ;)
      Tylko ja tak nie umiem, cieszę się wszystkim :)

      Usuń
  6. Miło czyta się takie pozytywne rzeczy :)
    Czekam na nowy plan, może dzięki Tobie coś podpatrzę i też zadziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam przez chwilę, że mi minie, ale mi nie minęło, tylko się konkretyzuje :)

      Usuń
  7. Prawdę piszesz Basiu!
    Trzeba się cieszyć każdym dniem. Każdy z nas otrzymał wyjątkowe dary- trzeba tylko chcieć to zauważyć. Pozdrawiam Ciebie i Twój największy DAR- Marcelinkę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Och tak! Przyroda jest niezmiennie moją inspiracją. Ciesz się czasem, dziękuj i bądź szczęśliwa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej nie moge się doczekać wsi, by być blizej przyrody :)

      Usuń
  9. Ech. Zazdroszczę takiego poukładnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja to o prostu lubię, więc chyba mam w naturze. Jak mam poukładane i zaplanowane to mi się lepiej myśli i zyje :)

      Usuń

pisz, pisz proszę... czekam na wieści od Ciebie :-)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Zobacz również: